Zabezpieczanie basenu na zimę – kompendium wiedzy

Czas beztroskiego wypoczynku nad otwartym basenem przydomowym dobiegł końca. Aby kąpielisko i jego całe wyposażenie działało w kolejnym roku jak w szwajcarskim zegarku należy pamiętać o tym, by w odpowiedni sposób zabezpieczyć je do okresu zimowego. Dzięki temu unikniesz sporych wydatków związanych z ich naprawą na wiosnę.

Kiedy zacząć zabezpieczanie basenu na zimę?

Musisz pamiętać o tym, że absolutnie nie warto czekać na pierwsze przymrozki. Nie będziesz musiał wtedy w pośpiechu wykonywać wszystkich dość żmudnych prac. Zabezpieczanie basenu na zimę nie powinno również nastąpić zbyt wcześnie tj. tuż po zaprzestaniu zażywania w nim kąpieli. Kiedy zatem jest ten właściwy moment? To pierwsza połowa października. Temperatura wody powinna oscylować pomiędzy 10°C a 15°C. Wówczas algi i bakterie przestają się rozwijać.

Od czego zacząć prace?

Jeśli posiadasz drabinkę basenową wyjmij ją, dokładnie umyj, osusz i schowaj w miejscu, w którym temperatura nie będzie spadać poniżej 0°C. Następnie oczyść basen z liści i innym zanieczyszczeń. Pozostawienie ich znacznie zwiększa ryzyko rozwoju m.in. pleśni i grzybów. Poza tym zaschnięty brud zdecydowanie trudniej się usuwa. Nie zostawiaj zatem tego na wiosnę. Do wykonania zadania przydatne okażą się różnego rodzaju czerpaki powierzchniowe i siatki. Z kolei dno wyczyścisz za pomocą odkurzacza basenowego (ręcznego lub samobieżnego).

Czy wypompować całą wodę znajdującą się w basenie?

Teraz można już przystąpić do odpompowania wody. W żadnym wypadku nie pozbywaj się jej w całości. To jeden z najczęściej popełnianych błędów właścicieli basenów ogrodowych (wbudowanych, naziemnych i częściowo wkopanych). Dlaczego nie wolno tego robić? Czas na krótką lekcję z fizyki. W ziemi znajduje się woda. W zimie zamarza i zwiększa swą objętość, przez co napór na nieckę jest znacznie silniejszy. Jeśli będzie ona pusta nacisk będzie tylko jednostronny – od gruntu na nieckę. W takiej sytuacji zwiększa się ryzyko uszkodzenia struktury basenu, popękania czy odpadnięcia płytek, którymi często są wyłożone. Pozostawienie wody na odpowiednim poziomie pozwoli stworzyć opór w drugą stronę – od basenu do gruntu i zapobiec kosztownym naprawom na wiosnę. Odpompuj zatem wodę w basenie do poziomu 10-30 cm poniżej skimmera, dyszy wlotowej i lamp. W sezonie jesiennym nie raz opady deszczu bywają bardzo intensywne. Ta dodatkowa woda mogłaby spowodować zalanie instalacji. Jeśli dodamy do tego przymrozki lub solidny mróz mamy przepis idealny na rozsadzenie rur.

Co jeszcze należy wykonać podczas zabezpieczania basenu na zimę?

Czas na czyszczenie ścian basenu, na których może znajdować się zielony nalot. Użyj specjalnych szczotek, by nie porysować nawierzchni. W kolejnym kroku musisz zadbać o wyrównanie poziomu chloru (0,3-0,6 mg/l) i pH wody (7,0-7,4). Wykonaj płukanie zwrotne filtracji. Musi trwać minimum 5 minut. Warto też użyć specjalnych środków zabezpieczających wodę przed algami. Dzięki temu na wiosnę nie będziesz musiał z nimi walczyć. We wszystkie niezbędne akcesoria i chemię basenową możesz zaopatrzyć się u nas. Doświadczeni konsultanci chętnie pomogą Ci je wybrać, uwzględniając Twoje indywidualne potrzeby i preferencje. Wystarczy zadzwonić 691 444 416 lub napisać Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Do pozostałej w basenie wody warto włożyć specjalne boje lub pływaki. Możesz też użyć połączonych ze sobą sznurkiem lub linką (by uniknąć ich kumulacji w jednym miejscu) plastikowych butelek częściowo wypełnionych piaskiem lub kawałków styropianu. Powinny pływać po przekątnych basenu. Ten prosty trik sprawia, że powierzchnia wody cały czas delikatnie faluje, chroniąc tym samym powierzchnię zbiornika przed narastaniem warstwy lodu w środku.

To jednak jeszcze nie koniec pracy. Nie zapomnij o zakręceniu wszystkich zaworów. Należy usunąć wodę z filtrów i instalacji grzewczej. Dyszę wlotową odkręć, wysusz i przechowuj wraz z innym wyposażeniem basenu. Na koniec zabezpiecz ją korkiem.

Pokrywa basenu

Bardzo przydatnym rozwiązaniem przy zabezpieczaniu basenu na zimę, o którym pisaliśmy w poprzednim artykule (możesz przeczytać go TUTAJ) jest zadaszenie basenowe. Skutecznie chroni przed opadami atmosferycznymi (w sezonie jesiennym o nie nietrudno), liści i pozostałymi zanieczyszczeniami. Innym rozwiązaniem (znacznie tańszym) są pokrywy lub plandeki. Materiał użyty do ich wykonania powinien wytrzymać nacisk min. 60 kg/m2. Przy mroźnych i śnieżnych zimach słabszy może się zerwać i narobić sporych szkód. Wybierając tę metodę zabezpieczania basenu na zimę warto wyposażyć się jeszcze w poduszki basenowe, które utrzymują plandekę z dala od wody.

Zaufaj fachowcom

Jak widzisz czeka Cię sporo pracy. Czas, który potrzebny jest na wykonanie wszystkich czynności przygotowawczych możesz jednak spędzić znacznie przyjemniej. Musisz tylko zaufać fachowcom, którzy takie rzeczy robią od lat. Zachęcamy do skorzystania z naszych usług. Umów się na serwis basenu przed nadejściem zimy. Z ogromną przyjemnością Cię wyręczymy.

Masz pytanie?

Napisz do Nas!

Email*
Telefon
+48
    Treść wiadomości*
    Wyślij wiadomość